Płyta

Bóg sam wystarcza

Poezje z Karmelu

Piękno Góry Karmel i duchowe tradycje tego miejsca sprawiają, że w XIII wieku rodzi się w Kościele nowa rodzina zakonna. Milczenie i samotność, rozważanie Słowa Bożego i praca - oto wartości jednoczące pustelników z Góry Karmel wokół Maryi, swej Siostry i Matki. W XVI wieku dzięki staraniom św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża Zakon otrzymał nowe oblicze i szczególne zadanie związane z nauczaniem modlitwy. Karmelitańskie piękno doświadczenia mistycznego promieniuje na ówczesne społeczeństwo. Karmel stał się świadkiem Boga Żywego. Jego bliskość i świętość rozpalają żarliwością apostołów spod znaku Matki Bożej z Góry Karmel. Dzieje się tak aż po czasy nam współczesne.

Płyta, którą dane nam będzie usłyszeć nawiązuje do całej tradycji Karmelu od początku - od XII i XIII wieku aż po dzień dzisiejszy. Niech przemówią teksty uduchowionej poezji, które ożywione muzyką i śpiewem staną się płonącymi pochodniami oświetlającymi nam drogę w labiryncie ziemskiego życia.


Z radością przyjąłem wiadomość, że po prawie 25 latach powstał kolejny album muzyczny promujący karmelitańskie treści. Święci Karmelu, piękne i bogate osobowości często inspirowały twórców kultury. Sama św. Teresa od Jezusa wykorzystywała popularne formy muzyczne, które niosły jej krótkie poematy, tworzone przy okazji wspólnotowych uroczystości lub ważnych wydarzeń z życia osobistego.

W historii polskiego Karmelu było wiele prób muzycznej interpretacji tekstów naszych Świętych, wystarczy wymienić projekty kleryków karmelitańskich: Salve Regina, Źródło, Piękno Najwyższe.

Ten nowy album jest streszczeniem teraźniejszości i przeszłości, znane teksty oraz melodie mają nowe aranżacje, nie wspominając o zupełnie nowych kompozycjach. Dziękuję zatem wszystkim naszym braciom, którzy kiedykolwiek tworzyli muzyczne klimaty Karmelu. Dziękuję wszystkim tym, którzy stworzyli obecny album "Bóg sam wystarcza": wokalistom i instrumentalistom z zespołów Teresa 500 i Twoje Niebo. Dziękuję za gościnny udział Ewie Urydze. Dziękuję wszystkim zaproszonym muzykom tworzących orkiestrę. Dziękuję Rafałowi Drewnianemu za całą pracą studyjną. Dziękuję mojemu współbratu Mariuszowi Wójtowiczowi, który koordynował pracę i czuwał nad całością dzieła. Niech teksty i ich muzyczna harmonia dotyka Bogiem i karmi wszystkich słuchaczy.

o. Tadeusz Florek OCD Prowincjał Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych


Pragnienia spełniają się, a jednym z nich było wydanie albumu muzycznego z poezjami Świętych Karmelu. Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną i wspierali ten pomysł. Niech Pan Was dotyka wdzięczną codziennością i czyni Was mistykami prozy życia.

o. Mariusz Wójtowicz OCD


nagranie, mix i mastering – Rafał Drewniany
nagranie harfy – Robert Rekiel


produkcja – Kuba Blokesz
projekt okładki – Hubert Wawrzkowicz


menadżer projektu – o. Mariusz Wójtowicz OCD
mecenas projektu – Krakowska Prowincja Zakonu Karmelitów Bosych
www.karmel.pl

Recenzje

  • Do góry nogami

    To płyta paradoksalna. Do góry nogami. W rozpędzonym, gnającym na oślep świecie, który wysyła na lewo i prawo jeden komunikat: „Kupuj!” wezwania w stylu „wśród ran moje rozkosze, w pogardzie szczęście całe, w ubóstwie moje skarby”, brzmią jak dewizy nie z tej ziemi. Bo są nie z tej ziemi.

    To poezja najczystszej próby, absolutna ekstraklasa literatury mistycznej, osobiste pełne tęsknoty hymny tych, które „pozwoliły się uwieść”. Jak to dobrze, że inicjatorzy projektu odkurzyli te teksty i ubrali je w porywającą muzykę!

    Kowalski przyzwyczajony do języka marketingowej walki, śledzący na ekranie handlową potyczkę żabek z biedronkami może mieć początkowo kłopot z adaptacją tekstu. Wystarczy się jednak zatrzymać i wsłuchać. Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem. Tu jest podobnie. Te teksty świecą. Przypominają: „Nie szukaj na zewnątrz. Zachwyć się Tym, który jest w tobie! Masz już wszystko”.

    „Nie trwóż się, nie drżyj, wśród życia dróg, tu wszystko mija, Trwa tylko Bóg”. Czy to nie uspokaja?

    Marcin Jakimowicz - redaktor Gość Niedzielny
  • Co takiego jest w tej płycie, że wystarczy jedna krótka audycja, by się nią zauroczyć, a potem pochłonąć i chłonąć tak bardzo, by zarażać innych (bo jest słyszalna ciągle w samochodzie lub w domu)

    Tytuł może zmylić, bo wewnątrz nie znajdziemy typowej poezji śpiewanej. Autorom projektu Teresa 500 udało się znakomicie zaadaptować często niełatwe, mistyczne, poetyckie i wiekowe już teksty świętych karmelitańskich i stworzyć piosenki łatwo wpadające w ucho, pięknie i ciekawie zaaranżowane. To przede wszystkim zasługa Jakuba Blokesza, autora muzyki większości utworów.

    Na dwupłytowym albumie „Poezje z karmelu” znajdziemy więc spokojne ballady (pianino z kontrabasem), czasem utwory zagrane są ascetycznie (wokal z gitarą lub z pianinem), czasem z orkiestrą i w wielogłosie, a czasem dynamicznie i wręcz rockowo (z perkusją i gitarą basową), rytmicznie i w hiszpańskich rytmach, słyszymy też elementy jazzu i soulu. Dominuje jednak delikatna muzyka współgrająca z pięknymi tekstami, budzącymi tęsknotę za Nieskończonym, wykonana dodajmy na wysokim artystycznym poziomie, do czego przyczynili się min. członkowie zespołu Twoje Niebo.

    Na podkreślenie zasługują też piękne głosy wokalistów: Katarzyny Blat, Dominiki Kontny i Jakuba Blokesza oraz Ewy Urygi. Co takiego jest więc w tej płycie, że odbiorcy poddają się muzyce, a ona pomaga im otworzyć serce na Boga? Jest w niej to COŚ, co trudno jednak wyrazić słowem. Trzeba po prostu siąść, zasłuchać się i dać się porwać Duchowi Karmelu. Bo Bóg sam wystarcza.

    Kinga Waliszewska - Muzyka Chrześcijan - Radio Emaus
  • Album  Poezje z Karmelu  – „Bóg sam wystarcza” sprzyja refleksji nad  przemijaniem oraz nad tym, co jest w życiu ważne.

    Piękna muzyka, w akustycznym wykonaniu, idealnie współgrająca z religijnym tekstem poetyckim sprawia, że słucha się z przyjemnością utworów śpiewanych przez młodych wykonawców z zespołów Teresa 500 i Twoje Niebo.

    Swym charakterem utwory nawiązują do nurtu muzycznego „Krainy Łagodności”. Polecam ten album wszystkim tym, którzy szukają spokoju i ukojenia w muzyce. Mam nadzieję, że przypadnie  Państwu do gustu.

    Jerzy Krużel - dziennikarz muzyczny<br />Magazyn Piosenki Studenckiej „Mikroklimat” - Polskie Radio Rzeszów
  • Tęsknota duszy za Stwórcą - wyrażona pod wpływem uniesień ducha w sposób sięgający wyżyn poezji w najlepszym gatunku.

    Poruszona do głębi dusza - wyraża w sposób głęboki, czasem nie dla wszystkich zrozumiały - trudny, jednocześnie delikatny i bardzo piękny. Wczytując się w nią i medytując - daje odczuć, że przenosi ona w przestrzeń, która nie pochodzi z ziemskiego świata, a z której nie bardzo chce się wracać na „ziemię”. Gorąco polecam!

    Ewa Uryga - wokalistka jazzowa
  • Płyta BÓG SAM WYSTARCZA jest wciąż dla mnie zaskoczeniem. Bardzo pozytywnym. Bo choć w końcu wchodzi w szufladkę poezji śpiewanej, to wyrasta ponad schematy. Jest w niej coś z ognia poezji św. Jana od Krzyża i św. Teresy Wielkiej, a przecież bardzo łatwo można było to zagubić, stracić. Ta "iskra Boża" jest jednocześnie opakowana świetną formę: muzyczną, jak i wizualną. Po prostu porywa.

    Mateusz Stolarski - redaktor serwisu Chrześcijańskie Granie


Solo Dios basta.

Teresa de Jesus

deneme bonusu veren siteler - canlı bahis siteleri - casino siteleri casino siteleri deneme bonusu veren siteler canlı casino siteleri news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news news